Tomasz Idzi tomasz idzi

News Blog

Pierwsza odsłona gry Chopper zadebiutowała w App Store w 2008 roku. Była przykładem typowej zręcznościówki, w której wcielamy się w postać pilota helikoptera i realizujemy postawione nam cele. Dwa lata później, następna część gry z poprawioną grafiką i nowymi misjami przywitała nas już nie tylko na iPodzie touch i iPhonie, ale również w wersji dla iPada. Z chwilą premiery App Store dla użytkowników Mac OS X, sequel znany z iOS debiutuje na naszych Macintoshach.

Dwa lata po rewolucyjnej premierze pierwszego Macintosha, 16 stycznia 1986 r. Apple Computer wprowadziło na rynek jego zmodyfikowaną wersję - Macintosha Plus. Pomimo, że minęło już 25 lat od tego wydarzenia, a rozwój technologiczny pozwala na stworzenie o wiele bardziej wydajnego urządzenia o mniejszych gabarytach, to właśnie ten model komputera Apple był najdłużej produkowanym w historii firmy.

Dawniej gdy pojęcie poczty elektronicznej kojarzyło nam się z czymś ogólnie niedostępnym, najlepszą rozrywką dostarczaną przez maszyny cyfrowe były gry. Obecnie, gdy sieci bezprzewodowe zaczynają pokrywać całe miasta, większość ludzi w wolnym czasie wybiera po prostu surfowanie po internecie. Strony cieszące się największą popularnością posiadają swoje aplikacje w App Store, ostatnio dołączyły do nich Mistrzowie oraz Komixxy.

Po tym jak druga odsłona gry Real Racing ukazała się w App Store, wyścigi samochodowe na platformę iOS zostały zdefiniowane na nowo. Uruchamiając grę tego samego gatunku ciężko jest nie patrzeć na nią przez pryzmat giganta stworzonego przez Firemint. Czy tworzenie aplikacji, w których naszym zadaniem jest dotarcie do mety przy pomocy pojazdu wyposażonego w cztery kółka ma jeszcze jakikolwiek sens? Studio deweloperskie Mad Processor nie przestraszyło się konkurencji i wydało grę, która pomimo braku całej gamy licencjonowanych aut ma w sobie coś, co pozwala na chwilę zapomnieć, że na naszym urządzeniu jest Real Racing 2. Co to takiego? Zapraszam do recenzji.

Jeśli jakiś produkt okazuję się hitem oznacza to, że w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się jego następcy. Tak było w przypadku gry Tiki Totems, która doczekała się kolejnej odsłony. Czy zmiany, jakie wprowadzili programiści ze studia deweloperskiego Spokko są na tyle rewolucyjne, aby przy tytule swojej debiutanckiej aplikacji postawić cyfrę dwa? Na to pytanie bez wątpienia znajdziecie odpowiedź w poniższej recenzji.

Po kilkudniowych zmaganiach z grą I must run mogę ją podsumować porzekadłem „im dalej w las tym ciemniej”. Niektórzy pomyślą, że to wielka zaleta, gdyż wreszcie powstała gra dla wymagających użytkowników i nie przejdziemy jej w 30 minut. Niemniej jednak, ta maksyma wcale nie opisuje poziomu trudność z jakim przyjdzie nam się zmierzyć, odnosi się ona raczej do całości aplikacji. Jeśli chcecie dowiedzieć się dlaczego mam takie odczucia, zapraszam do przeczytania poniższej recenzji.

Mimo, że urządzenia Apple wyposażone w iOS pozwalają deweloperom na tworzenie rozbudowanych gier osadzonych w trójwymiarowej scenerii, to proste gry logiczne cały czas cieszą się dużym uznaniem. Wynika to z tego, że użytkownicy dla zabicia czasu wolą pograć w kolejny poziom ulubionej minigry niż rozpocząć nową kampanię w The Settlers. Portaball jest obowiązkową pozycją dla miłośników łamigłówek, którzy każdy kolejny poziom traktują jak wyzwanie.

Temperatura w naszym kraju jest coraz niższa, drogi przypominają stoki narciarskie, a ludzie nucąc piosenkę „Last Christmas” nabijają się z "Kevin sam w domu". Jaki z tego wniosek? Kolejne święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Dla wszystkich, którzy lubią składać życzenia w sposób niebanalny, a elektroniczne kartki i zabawne wierszyki już im się znudziły, studio deweloperskie Dige przygotowała ciekawą aplikację. YouSanta.

Aby otrzymać w naszym kraju prawo jazdy musimy po ukończonym kursie zapisać się na egzamin państwowy, który składa się z dwóch części - teoretycznej oraz praktycznej. Pierwsza część sprawdza naszą wiedzę ze znajomości przepisów z zakresu ruchu drogowego, techniki kierowania, czynności kontrolno-obsługowych pojazdu oraz zasad udzielania pomocy przed lekarskiej. Teraz możemy przygotować się do tego testu dzięki aplikacji PrawoJazdy dostępnej na iPhone’a oraz iPoda touch.

Wiele wynalazków w pierwszej kolejności znajduje zastosowanie w nauce. Do ich obsługi zatrudniani są specjaliści najwyższego szczebla. Po latach zostaje on oddany w ręce zwykłego użytkownika. Ponownie, najpierw wykorzystujemy go do celów roboczych, a następnie jako rozrywkę. Taką drogę przemierzyły maszyny cyfrowe, zanim stały się narzędziem do grania.

App Store to miejsce, w którym znajdziemy nie tylko gry, które pochłoną nas na długie godziny. Jest to także źródło różnego rodzaju aplikacji, które czasem bywają bardzo pomocne w życiu codziennym. Deweloperzy prześcigają się w pomysłach. Ostatnimi czasy firma Dige wydała bardzo ciekawą aplikację, która będzie bardzo przydatna dla wszystkich tych, którzy spodziewają się potomka.