Mayan Puzzle to najnowsze dzieło twórców z polskiego Mind Crew. Jak powszechnie wiadomo cywilizacja Majów zasłynęła bardzo dobrą znajomością astrologii i matematyki, więc może dlatego autorzy tworząc grę logiczną osadzili ją w klimacie naszych pradawnych przodków. Przed Wami recenzja aplikacji, która pochłaniała mój wolny czas w ostatnich dniach i co więcej, nie uważam tego czasu za stracony.

Po ściągnięciu aplikacji, której cena wynosi jedynie 0.79€, możemy zaczynać zabawę. Gdy uruchomimy grę, naszym oczom ukaże się logo Mind Crew oraz bardzo przyjemna, krótka animacja. Następnie na ekranie widzimy już menu główne, które zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Patrząc na nie poczułem się jak na łonie natury, ptaszki ćwierkają, wiatr delikatnie trąca liście a w oddali słychać dźwięki pochodzące od bliżej niezidentyfikowanych zwierząt. Dodatkowo grafika kołysząc się wprowadza nas w bardzo relaksacyjny nastrój. Ciekawym elementem wystroju menu, jest również imitacja źródła światła słonecznego, które pada z lewego górnego rogu. Muszę przyznać, że szczegóły wykonano z niezwykłą starannością.

Gdy już nacieszymy się kolorami i dźwiękami, które rozbawiły nasze zmysły, możemy przejść do wyboru jednej z czterech przygotowanych dla nas rozgrywek. Jedną rzeczą, która je wszystkie łączy jest sama idea gry, czyli ułożenie trzech klocków tego samego koloru w poziomie bądź pionie. Z menu wybieram „Classic”, aby zmierzyć się z pierwszym trybem, czyli w kilku ruchach mamy rozbić całą piramidkę. Problem polega na tym, że liczba przesunięć klocków jest ograniczona, a poziom skomplikowania ich ułożenia wzrasta. Autorzy przygotowali dla nas 32 poziomy.

Gdy ugrzęźniemy, na którymś z leveli, możemy przejść do innych trybów. Kolejny w menu jest „Time Trial”. Po wyborze czasu rozgrywki - 30, 60, 90 bądź 120 sekund - zaczynamy zbijać jak największą ilość klocków, aby uzyskać możliwie najlepszy rezultat. Oczywiście gdy na naszym ekranie zacznie brakować surowca, który pozwoli nam zdobywać kolejne punkty, wystarczy przesunąć palcem do góry w celu jego uzupełnienia. Każde zniszczenie klocków przedłuża nasz czas o kilka sekund, co podnosi emocję szczególnie gdy zegar jest co raz bliżej zera.

Kolejny tryb („Challenge”) jest dość podobny do poprzedniego, z tym że mamy z góry nałożone 30 sekund, a my jedynie możemy wybrać jeden z czterech poziomów trudności i podobnie jak w przypadku „Time Trial” musimy uzyskać jak największą ilość punktów.

Na sam koniec autorzy dają nam wolną rękę w rozgrywce „Marathon”. Tutaj czas idzie powoli do przodu, a my zbijamy nasze klocki i z ciekawością obserwujemy licznik punktów, który rośnie, rośnie, rośnie...i tak, aż nam się nie znudzi. Przyznaję, że jest to bardzo odstresowujące.

Dodatkowo w grze zapisują się wszystkie nasze wyniki, które później możemy sobie oglądać i wyznaczać kolejne cele do osiągnięcia. Ponadto, podczas naszych zmagań możemy zdobywać tak zwane „achievementy”, których lista wyświetli nam się po naciśnięciu gwiazdki w menu głównym.

Majowie tego nie przewidzieli i ja również się nie spodziewałem, że gra tego typu może mnie aż tak wciągnąć i za każdym razem, gdy chcę zabić trochę czasu wybieram ją spośród wszystkich swoich tytułów. Z niecierpliwością czekam na kolejne tytuły programistów z Mind Crew.

Grę można pobrać tutaj.

Uwaga! Dzięki uprzejmości autorów gry mamy do rozdania 5 kodów na darmowe pobranie Mayan Puzzle z US App Store. Kody otrzymają autorzy najciekawszych komentarzy pod tą recenzją. Zwycięzców wybierzemy 18. sierpnia.